Your page rank:
Leżący nad rzeką Cetynią Sokołów Podlaski to kolejne miasto odwiedzone przez Magdę Gessler na trasie Kuchennych Rewolucji. Województwo podlaskie słynie z wielu charakterystycznych dań, wśród których wymienić można chociażby babkę ziemniaczaną, ser koryciński czy kartacze. Bogata kulinarna historia nie sprawia jednak, że prowadzenie restauracji to biznes skazany na powodzenie. Przekonali się o tym właściciele restauracji Kuźnia Smaków, którzy o pomoc poprosili najbardziej rozpoznawalną w Polsce restauratorkę. Jak odmieniła ona to miejsce i czy nadal można zarezerwować tam stolik?
Dane adresowe
Bistro “Prosto od serca”
(dawniej Kuźnia Smaków)
ul. Piękna 2a
08-300 Sokołów Podlaski
TYMCZASOWO
ZAMKNIĘTE
Historia restauracji Kuźnia Smaków
Marta, czyli właścicielka Kuźni Smaków od wielu lat związana była z gastronomią, a pierwszą pracę w branży podjęła zaraz po szkole. Posiadanie własnego lokalu było dla niej wielkim marzeniem, a okazja do jego zrealizowania nadarzyła się przypadkiem. Właściciele restauracji w której pracowała Marta postanowili ją sprzedać, dzięki czemu wraz z mężem stała się ona nie tylko pracownikiem, ale przede wszystkim właścicielem Kuźni Smaków. Mąż nieco z oddali obiecał wsparcie w prowadzeniu biznesu i początkowo wszystko szło naprawdę dobrze.
Na początku bardzo dobrze nam szło, na wszystko starczało, na wszystkie opłaty i wypłaty dla pracowników, na towar. Nie narzekaliśmy, było jak powinno być.
Marta, właścicielka Kuźni Smaków
Rozwój biznesu i osobiste plany właścicieli Kuźni Smaków pokrzyżowała jednak pandemia koronawirusa. W miejsce dotychczasowych zysków pojawiły się straty, a utrzymanie restauracji wymagało sięgnięcia do prywatnych oszczędności. W ten sposób z pieniędzy przeznaczonych na zakup domu, szybko ubyło 40-50 proc., a widoków na poprawę sytuacji Marta i jej mąż Czarek nie mieli. To sprawiło, że o pomoc postanowili się oni zwrócić do Magdy Gessler, która jak chyba nikt inny potrafi wskazać właściwy kierunek restauratorom będącym w kłopotach.
Kuźnia Smaków – podsumowanie Kuchennych Rewolucji
Chociaż początek wizyty Magdy Gessler na to nie wskazywał, to rewolucja w Sokołowie Podlaskim zakończyła się powodzeniem.
Nazwa przed Kuchennymi Rewolucjami | Kuźnia Smaków |
Nazwa po Kuchennych Rewolucjach | Bistro “Prosto od Serca” |
Wynik rewolucji | Udana |
Status restauracji | Czynna |
Odcinek | 5 |
Sezon | 23 |
Emisja w telewizji | 30 września 2021 r. |
Czego spróbowała Magda Gessler?
Podczas pierwszej wizyty w każdej restauracji, Magda Gessler kosztuje zazwyczaj kilku różnych dań. Nie inaczej było w Kuźni Smaków, którą już na wstępie za zbyt mało oryginalną nazwę skrytykowała znana restauratorka.
Jak ktoś nie wie jak nazwać restaurację, nazywa ją często kuźnią smaków. Ja znam kilkadziesiąt takich restauracji. Ciekawa jestem czym mnie tu poczęstują.
Magda Gessler, przed wejściem do Kuźni Smaków
Magda Gessler nie chciała przejrzeć tradycyjnego menu, co uzasadniła względami higienicznymi. Zdała się więc na rekomendacje właścicielki i do pierwszej próby wybrała zupę z zielonego ogórka i cukinii oraz warkocz francuski z kurczakiem, brokułami i pieczarkami. Oprócz tego podano także żurek z białą kiełbasą i klasyczny rosół. Żadna z trzech zup nie przypadła do gustu restauratorki, a skrytykowana została m.in. jakość kiełbasy czy dodany do rosołu wzmaczniacz smaku. Cała nadzieja pozostawała więc w daniach głównych.
Złe wrażenia zatrzeć miał kurczak podany w cieście francuskim z brokułami, pieczarkami i żółtym serem jako dodatkiem. Zanim jeszcze Magda Gessler spróbowała dania, poprosiła o przyniesienie wszystkich składników, które zostały wykorzystane do jego przygotowania. To bardzo zły znak, bo rzadko kiedy taka sytuacja kończy się zachwytami nad wysoką jakością artykułów wykorzystywanych w restauracji. W trakcie oczekiwania na powrót właścicielki, która osobiście obsługiwała gospodynię Kuchennych Rewolucji skrytykowany został ryż.
No, osiągnęliśmy dno. Jeszcze tak dawno nie było tak źle. Ja schudnę.
Magda Gessler, podczas próby dania głównego
Prezentacja produktów nie poprawiła sytuacji, które okazały się niskiej jakości lub nieodpowiednio zamarynowane. Nieświadome niczego kucharki przygotowywały kolejne danie, wyrażając przy tym przekonanie, że Magda Gessler będzie zadowolona. Niestety kotlet, który trafił na stół okazał się porażką, przede wszystkim z uwagi na złe doprawienie. Taki poczęstunek nie mógł zakończyć się inaczej, niż przewróceniem całego stołu. I w starym dobrym stylu, to właśnie rozbijane talerze zakończyły pierwszy etap rewolucji w Kuźni Smaków.
Czy w Kuźni Smaków było czysto?
Charakterystycznym elementem każdego odcinka Kuchennych Rewolucji jest także kontrola czystości. Czasami obejmuje ona tylko kuchnię, a czasami także sali w której goście spożywają posiłki. Podczas wizyty w Sokołowie Podlaskim Magda Gessler skoncentrowała się na ocenie kuchni, a “inspekcja” wypadła bardzo pozytywnie. Zaplecze restauracji zostało określone jako laboratorium, w którym trudno znaleźć najmniejszy nawet ślad brudu. Wszyscy goście Kuźni Smaków mogą więc spać spokojnie – także przed rewolucjami sanepid nie miał tam zbyt wiele pracy.
Jak można się jednak było spodziewać, nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej. Czuje oko Magdy Gessler zwróciło uwagę na nieodpowiednie mieszanki przyprawowe i dodatki, które stosowały kucharki. Oprócz tego na tapetę został wzięty sposób ich przechowywania, jak chociażby trzymane w jednym miejscu zioła i cukier. Wieloletnia historia programu zna jednak zdecydowanie gorsze przypadki, ogólna ocena stanu kuchni należała więc do bardzo dobrych. To ułatwiło przejście do następnego etapu rewolucji, czyli ogłaszania zmian.
Nowa nazwa Kuźni Smaków
Większość restauracji, które odwiedziła Magda Gessler otrzymało nową nazwę. Podobnie było w przypadku Kuźni Smaków, dla której restauratorka zaproponowała nazwę Bistro “Prosto od Serca”. Nazwa ta miała stanowić dla potencjalnych gości obietnicę tradycyjnej, domowej kuchni, w której nikt nie oszczędza na jakości składników. Także w tym odcinku prowadząca program Kuchenne Rewolucje podkreśliła, że to właśnie odpowiedni dobór artykułów, z których powstają dania jest kluczem do sukcesu każdej restauracji.
Nie zawsze nowa nazwa restauracji cieszy jej właścicieli. W przeszłości zdarzały się złośliwe czy negatywne komentarze, a nawet ukrywanie nowego szyldu po wyjeździe Magdy Gessler. Tym razem jednak wszystko przebiegło gładko, a nazwa “Prosto od Serca” została przyjęta brawami całego zespołu. Jak można się było domyślić, sprzeciwu nie wywołały także proponowane modyfikacje w wystroju. W kolorystyce dominować miały odcienie różu i fuksji, a na ścianach zawisnąć miały obrazy par biorących ślub w latach 30-tych.
Jakie dania zaproponowała Magda Gessler?
Zmiana nazwy i wystroju lokalu to jednak dopiero początek. Najważniejsze dla gości są przecież potrawy, a Bistro “Prosto od Serca” miało przyciągać klientów propozycjami Magdy Gessler, takimi jak:
- sałatka ziemniaczana z kwiatkami kalafiora i porem
- botwina
- polędwica w sosie lubczykowym (nazwanym sosem miłosnym)
- cukinia faszerowana serem korycińskim
- strogonow
- kogel mogel z malinami
Okoliczni mieszkańcy o zachodzących zmianach mieli dowiedzieć się z tradycyjnej już promocji. Jako poczęstunek kuchnia przygotowała strogonow, ale w wydaniu innym niż typowe. Mięso w sosie podane zostało w wydrążonych i przypieczonych bułkach, a na samą górę trafił jadalny kwiat begonii. Chociaż dodawanie świeżych kwiatków do jedzenia jest wciąż mało popularne, to bez obaw można jeść je wraz z całym daniem. W ten sposób potrawy podawane są nie tylko prosto od serca, ale także z kwiatami.
Jak wypadła finałowa kolacja?
Z uwagi na pandemię, wciąż nie możemy obserwować finałowych kolacji w formie znanej z większości odcinków Kuchennych Rewolucji. Zamiast pełnej sali gości, wydawane były dania na wynos, a przy klienci mogli zobaczyć odnowione wnętrze dawnej Kuźni Smaków. Zachwytom nad poszczególnymi elementami wystroju wprost nie było końca, a negatywnych opinii próżno szukać w wyemitowanym w telewizji odcinku. Dostrzegana była wyraźna zmiana ze smutnych kolorów, na radosne i nieco kiczowate (w pozytywnym sensie) barwy.
Goście mogli natomiast usiąść w przylegającym do restauracji ogródku i tam też można było wysłuchać ich odczucia. Opinie klientów to doskonała wróżba dla właścicieli lokalu. Nowe dania serwowane przez Bistro “Prosto od Serca” zostały przyjęte bardzo dobrze. Jedzący podkreślali świetny smak wszystkich dań, zwracając uwagę na poszczególne ich elementy. Trzeba przyznać, że taka rekomendacja to najlepsza reklama, a w pierwszych dniach po emisji programu w Sokołowie Podlaskim pojawi się zapewne wielu zgłodniałych turystów.
Jak przebiegł powrót Magdy Gessler?
Przebieg rewolucji mógł wskazywać na to, że powrót Magdy Gessler będzie już wyłącznie przyjemną formalnością. Na początku okazało się, że właściciele odrobili lekcję z pierwszej wizyty i zaproponowali kartę, którą gość samodzielnie wyświetla na swoim telefonie. Zgodnie z tradycją restauratorka zamówiła wszystkie dania, które były przygotowywane podczas jej pobytu w Sokołowie Podlaskim. Jako pierwsza na stole pojawiła się botwinka, która od razu została pochwalona przez Magdę Gessler. Na ocenę kolejnych dań trzeba było poczekać trochę dłużej, a z reakcji prowadzącej program trudno było wywnioskowac czy także one okazały się dobre.
Ostatnia rozmowa z właścicielami restauracji potwierdziła, że zmiany przyniosły trwały efekt. Magda Gessler nieco skrytykowała strogonow i sałatkę, ale nie były to duże uchybienia. Dopracowania wymaga przede wszystkim estetyka podania, co wydaje się możliwe do szybkiej poprawy. Rekomendacja jest więc jednoznacznie pozytywna, co pozwala mieć nadzieję na poprawę losu Marty i jej męża. Na koniec odcinka dowiedzieliśmy się, że przestali oni dokładać do biznesu, co oznacza, że restauracja to dla nich znowu zyskowne przedsięwzięcie. Tak trzymać!
Bistro “Prosto od serca” – menu i ceny
Ceny dań Magdy Gessler, które serwuje Bistro “Prosto od Serca” zachęcają do wizyty. Nie są przesadnie wygórowane, co bywa problemem lokali, które odniosły sukces. Wybierając się do Sokołowa Podlaskiego można więc zjeść rodzinny obiad bez rujnowania domowego budżetu. Według ostatnich informacji ceny kształtują się następująco:
- Nasza botwina od serca – 16 zł
- Strogonow Hrabiego Dimitrowa w kajzerce – 18 zł
- Strogonow Hrabiego Dimitrowa z ryżem i sałatką – 34 zł
- Sałatka weselna – 14 zł
- Polędwica wołowa miłosna – 54 zł
- Deser prosto od serca – 15 zł
Zachęcamy do pozostawiania w komentarzach informacji o aktualnych cenach i wrażeniach z wizyty w lokalu po Kuchennych Rewolucjach. Możliwe jest, że po emisji w TVN, ceny ulegną zmianie, ale liczymy na to, że nie będzie to skokowa podwyżka.
Czy Bistro “Prosto od serca” jest otwarte?
Nie. Bistro “Prosto od serca” jest tymczasowo zamknięte.